sobota, 3 września 2016

Klasyczna fasolka po bretońsku




Ugotowanie fasolki po bretońsku jest zadaniem dziecinnie prostym. Przeciętny uczeń podstawówki uczestniczący w zajęciach ZPT powinien sobie z tym poradzić- czego dowodem sam jestem, bo o ile dobrze pamiętam, pierwszą swoją fasolkę ugotowałem w wieku lat 13-14...
Co jednak odróżnia fasolkę pyszną od fasolki takiej sobie? Drobne detale. Diabeł, jak to często bywa, tkwi w szczegółach. Stosując poniższy przepis, gwarantuję uzyskanie naprawdę smacznej fasolki o głębokim smaku...

Składniki:

1 kg fasolki jaś (dużej)
3 duże cebule
słoik koncentratu pomidorowego
30-40 dkg kiełbasy, np. podwawelskiej lub toruńskiej
4-5 ząbków czosnku
3-4 łyżki stołowe mąki 
sól, pieprz, maggi, 4 liście laurowe, 10 ziaren ziela angielskiego


Fasolę namaczamy w wodzie przez 8 godzin. Lekko solimy i gotujemy w tej samej wodzie.
Cebulę siekamy w kostkę i lekko podsmażamy (czyli więcej niż szklimy, ale nie dopuszczamy by zbrązowiała), dodajemy do fasolki. Podobnie kiełbasę kroimy w półplasterki lub grubą kostkę, podsmażamy i dodajemy.
3-4 łyżki stołowe mąki rozbełtujemy w szklance zimnej wody, wlewamy do fasolki, ciągle mieszając. Następnie dodajemy koncentrat, dokładnie mieszamy, dodajemy wszystkie przyprawy z wyjątkiem czosnku i gotujemy na małym ogniu jeszcze kilkanaście minut, kosztując i w razie potrzeby doprawiając do smaku. Na samym końcu, po zdjęciu fasolki z ognia i przestudzeniu odrobinę dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek.  

SMACZNEGO!:)

p.s. my oprócz koncentratu dodajemy jeszcze słoiczek sosu pomidorowego z przetworów własnej produkcji, wtedy fasolka jest jeszcze smaczniejsza:)
Przepis na sos pomidorowy również do znalezienia na naszym blogu. 

Brak komentarzy:

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...